Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2014

Rozdział 13

Obraz
  Rozdział 13 Syriusz zrobił zdjęcie korytarzowi na drugim piętrze, po czym wyjął metrówkę i jednym machnięciem różdżki zmierzył go wzdłuż i w szerz. Zapisał wszystko na pergaminie i tak jak się spodziewał Peter jak zawsze zrobił to niedokładnie. Spojrzał na zegarek było za piętnaście osiemnasta, za półgodziny James skończy starożytne runy. Zawsze się zastanawiał poco Potterowi do cholery ten przedmiot i chodził na niego jeszcze sam bo żaden z Huncwotów nie chciała nawet myśleć o późniejszych egzaminach z tego cholerstwa. -O kogo my tu mamy ? – usłyszał znajomy głos i od razu uśmiechnął się łobuzersko. -Cześć braciszku dawno ci nie widziałem – powiedział Syriusz opierając się o kolumnę. Właśnie muszą jeszcze kolumna nanieść na mapę, ale tym zajmie się później. Jak na razie ważniejsze było dla niego dokończenie pewnych spraw z braciszkiem. Młodszy brat Syriusza podszedł do niego powolnym krokiem, kiedy wreszcie wyłonił się z ciemności chłopak za uwarzył że Reguluj mocn...

Rozdział 12

                -Ludzie zakłady do Petera – krzyknął Syriusz, kontem oka obserwując jak radzi sobie jego przyjaciel. Jak na razie James próbował zmęczyć przeciwnika, co chwila unikając jego ciosów. Black uśmiechnął się szeroko do Pottera który puścił mu oko. – James Artur Merlin Potter III – wykrzyczał udając głos komentatora na ringu bokserskim. – 195 cm wzrostu. Atletyczna budowa ciała. Były kapitan gryfonów, wywalony ze stołka przez łamanie regulaminu szkoły – Remus podniósł na nich wzrok spod książki. Dokoła Pottera i Adamsa zebrał się spory tłumek, wszyscy dyskutowali miedzy sobą który tym razem wygra. Lupin zaśmiał się cicho na wspomnienie poprzedniej walki Jamesa z Adamsem. Kiedy to Potter padł na ziemie bez 2 jedynek. -Daje 20 galeonów na Adamsa – krzyknął jakiś Puchon. Syriusz uśmiechnął się szeroko i do niego podszedł. Zamienił z nim parę zdań na temat zawodników i podał pieniądze Peterowi który robił za sejf. Peter uśmiechnął się ...