czwartek, 12 września 2013

Prolog








          
Zimny wiatr targał jego włosami, lecz jego to nawet nie obchodziło. Patrzył tylko na kamienną tablicę. Widać było, że już dawno nikt nie odwiedzał tego grobu. Grzyb i odchody ptaków odznaczyły swoje piętno na marmurze. Usiadł powoli na ławce i wyciągnął z kieszeni różdżkę. Machnął nią delikatnie i stara tablica znowu wyglądała jak trzeciego grudnia przed dwunastu laty. Już zapomniał, że na nagrobku była ich wspólna fotografia. Pamiętał jak Remus robił im te zdjęcie, starym mugolskim aparatem, dokładnie tydzień przed ich śmiercią.
Piękna Lily. Dopiero teraz powróciły wspomnienia z nią. Jak krzątała się w kuchni, podśpiewując francuskie piosenki. Jej grube, rude włosy spięte dwiema wsuwkami z prawej strony i te ogromne zielone oczy, z których zawsze biło te nienaturalne ciepło. A obejmował ją James z rozbrajającym uśmiechem, mając okulary na pół twarzy. Kiedy patrzył na niego powróciły wszystkie wspomnienia, o tym jak Rogacz pokazał mu, co to znaczy mieć rodzinę, o tym, jakim wspaniałym bratem dla niego był i o jego słodkiej narzeczonej.
Łzy same leciały mu po policzkach, ale nie miał zamiaru ich powstrzymać. Patrzył tylko na roześmianą twarz swojego najwierniejszego przyjaciela…
            - Pomszczę cię - powiedział, po czym wstał. I wtedy właśnie zobaczył ją. Stała w czarnym płaszczu w róże i zielonej czapce. Była dokładnie taka, jaką ją zapamiętał. Miała ze sobą lilie tak jak w dzień ich pogrzebu.
            - Syriusz - wypowiadając te słowa bukiet upadł na ziemię. Black tylko uśmiechnął się szarmancko i podszedł bliżej kobiety.
            - Isla kiedy wróciłaś? - zapytał, zerkając na jej dłoń. Tak jak się spodziewał wyszła za mąż.
            - Dzisiaj - odpowiedziała, zarzucając warkocz za siebie.

14 komentarzy:

  1. Jejku!
    Prawie się popłakałam, bo przeczytałam tekst dwa razy.
    Rozbrajające, oby tak dalej :)
    Pozdrawiam,
    Lilka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzruszający prolog.
    Wspaniałe ;)
    Czekam na pierwszy rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny prolog, wzruszyłam się. Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Płakać mi się chce :C Tak wzruszającego prologu jeszcze nie widziałam. Jestem bardzo wrażliwa na punkcie śmierci Lily Jamesa ;<
    Prolog wspaniały, lecę czytać dalej ;)
    Pozdrawiam i życzę weny ;)
    Aleksja

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze powiedziawszy to z piosenką trafiłaś w samo sedno. Pięknie pasuje do gifów.
    Prolog mnie zaciekawił :) Muszę się przyznać, że to pierwszy blog, w którym nie ma ani grama Dramione, więc chętnie zostanę tu na dłużej :D

    ~ Pure - Blood Princess

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :D
      Miło że zauważyłaś długo mi zajęło szukanie muzyki i gif-ów :D

      Usuń
  6. Wow!!! Fajnie się zaczyna :)
    Na pewno będę czytać tego bloga, tylko nie od razu się za niego wezmę, bo niestety nie mam czasu, ale naprawdę jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiłam przypadkiem i nie żałuję. Czytam dalej 8)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy