Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

Rozdział 11

Obraz
Rozdział 11 Lily rozwiązała włosy i założyła swój ulubiony rozpinany sweter, po czym spojrzała w lustro. Uśmiechnęła się do swojego odbicia i odgarnęła nieznośną grzywkę za ucho. -Lulu, ile mam czekać ? – krzyknęła Marlena McKinnon, pukając pięścią w drzwi. Evansówna przewróciła oczami i wyszła z łazienki. Marlena stała przed drzwiami z obrażoną miną. – Co ty tam robiłaś ? – warknęła, wchodząc do łazienki z impetem. Lily uśmiechnęła się pod nosem. Dziewczyna zawsze się śmiała z Mar, która była prawdziwą rozpieszczoną księżniczką. Ale cóż była jedyną córką państwa McKinnon, którzy oprócz niej mieli ośmiu synów, w tym nieznośnych bliźniaków Barney i Aleksa. -Hej – wyszeptał jej do ucha, a Lily poskoczyła lekko przerażona. -Hej – powiedziała zniesmaczona. Potter uśmiechnął się szelmowsko, widząc iskry w oczach dziewczyny. – Co się stało że doznałam zaszczytu rozmowy z wielkim Potterem ? – uśmiechnęła się słodko, a James zaśmiał się delikatnie. -Widzisz jaki jestem spania...

Rozdział 10 cz.3

Rachel siedziała wyprostowana na fotelu w przedpokoju. Od ponad półtorej godziny patrzyła się tym samym beznamiętnym wzrokiem w drzwi. Tylko od czasu, do czasu słychać było jej delikatne westchnięcie. Domowa skrzatka, co chwila przechodziła obok niej i patrzyła z współczuciem. Nieraz słyszała i widziała co narzeczony jej panienki wyczynia, jednak ta dalej dzielnie przy nim trwała. -Frolo – warknęła na skrzatke matka Rachel. Ta tylko z kuloną głową odeszła do kuchni. Nie domknęła jednak za sobą drzwi, zostawiając niewielką szparę, by móc przez nią oglądać to straszne przedstawienie, zwane życiem Rachel. – Jeszcze nie przyszedł ? – zaczęła matka, dziewczyna tylko pokręciła głową, dalej patrząc w drzwi. – Pokłóciliście się ? – pokręciła głową. – Lepiej się przyznaj! – podniosła głos jednak dziewczyna dalej siedziała nieruchomo i patrzyła w drzwi. -Co się tutaj dzieje ? – do przedpokoju wszedł ojciec Rachel i z wściekłością w oczach patrzył a to na Rachel a to na jej matkę. – A ty je...

Rozdział 10 cz.2

Obraz
*Z życia dziewczyn Huncwotów* 2/3 Oktawia. Blondynka rzuciła w skrzatka jedwabną sukienką i z zażenowaniem patrzyła jak jej służąca ją podnosi. Szybko odwróciła jednak wzrok i zaczęła się sobie przyglądać w ogromnym lustrze w złotej oprawie. Uśmiechnęła się ze satysfakcją i przeczesała palcami swoje piękne długie blond włosy. -Panienko – zaczęła niepewnie skrzatka, jednak dziewczyna udawała że jej nie słyszy i dalej podziwiała swoje odbicie w lustrze. Miała na sobie jedwabny zielony szlafrok i w takim samym kolorze bielizna oraz wysokie czarne szpilki. Jej długie do pasa, idealnie wyprostowane włosy spływały niczym wodospad po jej plecach. -Podaj herbatę i ciastka, zaraz przyjdzie do nas gość – powiedziała Oktawia z dumą i lekkim zmęczeniem w głosie. Skrzatka lekko się zdziwiła. -A w co się panienka przebierze ? – zapytała, na co jej pani tylko się tajemniczo uśmiechnęła. -A co źle wyglądam ? – zapytała retorycznie, na co jej skrzatka tylko kiwnęła głową i odeszła po...

Rozdział 10 cz.1

  Wiem że długo na niego czekaliście wiec daje wam cz.1. * Z życia dziewczyn Huncwotów * -Dziwoląg, dziwoląg – krzyczała grupka dzieci, tańcząc i śmiejąc się dokoła piaskownicy. A w niej skulona w kłębek siedziała mała dziewczynka o rudych włosach, które były związane w zgrabny warkocz. -Zostawcie mnie w spokoju – mówiła dławiąc się własnymi łzami. Jednak dzieci dalej ganiały dokoła niej. Biedna dziewczynka dalej szlochała, skulona tej piaskownicy. -Jesteś wiedźmą, masz brodawki i krzywe zęby. Spłoniesz na stosie, jak każda brzydka wiedźma – krzyczał mały chłopiec o jasno brązowych włosach. Chwycił kamień który obok niego leżał i rzucił w rudowłosą dziewczynkę. Ta zaczęła jeszcze mocniej płakać i chwyciła się za rozcięte ramię. Jej biała niczym papier skóra pokryła się krwią, a włosy się do niej przykleiły. -Zostawcie mnie – krzyknęła, lecz nic to nie pomogło. Kolejne dziecko rzuciło w nią kamieniem, tym razem trafiło w głowę. Rudowłosa dziewczynka z bólu położyła ...